Permakultura w ogrodzie. Miesiąc po miesiącu
Permakultura ma coraz więcej zwolenników. Chyba każdy marzy o ogrodzie bogatym w owoce i warzywa, o ogrodzie gdzie jest bioróżnorodność, wreszcie o ogrodzie gdzie nie potrzeba stosować środków chemicznych, tylko rośliny uprawiane są w sposób naturalny i ekologiczny, przyjazny dla środowiska. A skąd czerpać wiedzę jeśli nie od osób, które tematem zajmują się na co dzień i sami w swoim ogrodzie stosują zasady permakultury.
Jedną właśnie z takich osób jest Damien Dekarz, autor książki "Permakultura w ogrodzie. Miesiąc po miesiącu". Dekarz jest pasjonatem przyrody, prowadzi własną działalność w dziedzinie ogrodnictwa ekologicznego. Tworzy filmy popularyzujące permakulturę i agroekologię. Omawiana książka to nie jedyna pozycja w jego dorobku, napisał także "Jadalny las". Niech was nie zwiedzie swojsko brzmiące imię i nazwisko. Autor jest Francuzem, we Francji uprawia swój ogród, więc przy niektórych poradach trzeba brać pod uwagę łagodniejszy klimat Europy Zachodniej. Sam autor o swojej książce pisze tak:
"Myślałem o napisaniu książki, jakiej mi brakowało, gdy zaczynałem interesować się permakulturą, i takiej, z której mógłbym czerpać praktyczną wiedzę".
"Permakultura w ogrodzie" to ogrodniczy poradnik, przedstawiony w klasyczny sposób miesiąc po miesiącu. W głównej mierze skupia się na uprawie roślin warzywnych, choć pojawiają się także wskazówki dotyczące rozmnażania drzew i krzewów owocowych. Zawarte w książce porady podpowiedzą nam m.in.:
- jak zbudować wały permakulturowe
- jak zrobić kompost
- jak rozmieścić uprawy w ogrodzie
- jak robić roślinne gnojówki, nie tylko z pokrzyw
- jak ograniczyć straty wody w ogrodzie
- jak rozmnażać drzewa owocowe (wiśnie, jabłonie, grusze) przez pestki, a krzewy owocowe przez sadzonki
Warto zwrócić uwagę, że oprócz warzyw autor także podaje przykłady dzikorosnących roślin jadalnych. Przykładowo w marcu można zbierać do jedzenia młode pokrzywy, pięciornik rozłogowy i przytulię czepną w czerwcu pałkę szerokolistną a w sierpniu liście krwawnicy.
"Średniej wielkości lipa jest odpowiednikiem kilkuset główek sałaty, a zajmuje mniej niż 1 metr kwadratowy powierzchni gleby. Produkuje mnóstwo liści. Wiosną są one doskonałe na surowo w sałatkach, latem zaś, [...] można je zjadać ugotowane podobnie jak szpinak"
Bardzo podobał mi się sposób, w jaki autor potraktował temat uprawy ziemniaków. Opisał mianowicie jak wygląda taka uprawa bez konieczności przekopywania gleby, miesiąc po miesiącu. Autor w marcu podkiełkowuje ziemniaki, w kwietniu przygotowuje dla nich zagony rozrzucając tam warstwami kompost, skoszoną trawę i na koniec suchą ściółkę i sadzi tam ziemniaki. W maju mulczuje je niedojrzałym kompostem i skoszoną trawą a w lipcu rozpoczyna zbiór młodych ziemniaków. Wszystko bez konieczności formowania redlin a przy zbiorze nawet nie są potrzebne narzędzia.
Książka jest bogato ilustrowana. Znalazło się w niej trochę poglądowych rysunków, natomiast wszystkie zdjęcia są wykonane przez autora w jego ogrodzie, co jeszcze nadaje poradnikowi autentyczności. Znalazło się też trochę miejsca na własne notatki oraz autor zamieścił skrócony kalendarz siewu, sadzenia i zbioru poszczególnych roślin.
Tytuł: Permakultura w ogrodzie. Miesiąc po miesiącu
Autor: Damien Dekarz
Liczba stron: 176
Wydawca: Wydawnictwo Purana
Komentarze
Prześlij komentarz